Inna wersja
gniazdek. Tym razem upiekłam w piekarniku i nadziałam je kremem o smaku czekoladowym .
Składniki ( na 16 sztuk) :
- szklanka mąki pszennej
- pół kostki masła ( 100 gram )
- szklanka wody
- szczypta soli
- 4-5 jajek ( w zależności od wielkości )
W garnku gotujemy wodę z masłem i odrobiną soli do zagotowania i
rozpuszczenia masła . Następnie wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy
(garnek można na chwilę zdjąć z ognia ) , aż do uzyskania gładkiego
ciasta .Po wystudzeniu dodajemy kolejno jajka i miksujemy .Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 220 stopni . Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego , na blachę rozkładamy papier do pieczenia i formujemy koła o średnicy około 10 cm . ( Grubsze niż w gniazdkach smażonych na oleju ) .
Wkładamy do piekarnika , zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy około 30 minut . Ciastka w trakcie pieczenia bardzo urosną .
Na koniec pieczenia otwieramy piekarnik i pozwalamy im "odpocząć " kilka minut .
(Później studzę kilka minut na kratce , żeby miały jak odparować .)
Jeszcze ciepłe kroimy na pół i zostawiamy aby całkowicie wystygły .
W tym czasie przygotowujemy nadzienie .
Na nadzienie potrzebujemy :
500 ml śmietanki 36 %
2 czekolady gorzkie ( zawartość kakao minimum 60 % )
Śmietanę ( najlepiej dzień wcześniej ) gotujemy , rozpuszczając w niej czekoladę . Studzimy i schładzamy przez noc w lodówce . Na drugi dzień ubijamy i przekładamy nasze ciastka .
*Jeśli nie mamy tyle czasu , to po wystudzeniu wkładamy naszą śmietanę do zamrażarki na 30 -35 minut ( do schłodzenia ) i później ją ubijamy .
Posypujemy cukrem pudrem i podajemy .
Smacznego !
