niedziela, 22 lutego 2015
niedziela, 15 lutego 2015
niedziela, 8 lutego 2015
Piersi z kurczaka w płatkach kukurydzianych
Maamooo , będę gotował !
Mąka , jajko , płatki ...mąka , jajko płatki ... powtarza w kółko .
Bo dzieci tak z Karolem robiły !
Okrasą ???
Klasyka .
Bardzo chrupiące kotleciki nam wyszły :)
Składniki :
Piersi z kurczaka ( zużyliśmy filet około 700 gram )
mąka ( około 1 szklanka )
jajka ( zużyliśmy 3 )
płatki kukurydziane ( duuużo , jeśli maczane są w tym małe paluszki ;) ... tak około 7 garści , rozgniecionych w dłoni )
olej do smażenia
sól
pieprz
*tajemny składnik
Filety pokroić na porcje i rozbić bardzo cienko , tak na około 3 milimetry , doprawić ( posypałam solą , pieprzem i * ) .
Maczać kolejno : w mące , następnie w rozbełtanym jajku solidnie i na końcu w płatkach kukurydzianych .
Smażyć na oleju na złoty kolor . Smacznego !
* może nie przeczyta , że to czosnek granulowany ;)
Mąka , jajko , płatki ...mąka , jajko płatki ... powtarza w kółko .
Bo dzieci tak z Karolem robiły !
Okrasą ???
Klasyka .
Bardzo chrupiące kotleciki nam wyszły :)
Składniki :
Piersi z kurczaka ( zużyliśmy filet około 700 gram )
mąka ( około 1 szklanka )
jajka ( zużyliśmy 3 )
płatki kukurydziane ( duuużo , jeśli maczane są w tym małe paluszki ;) ... tak około 7 garści , rozgniecionych w dłoni )
olej do smażenia
sól
pieprz
*tajemny składnik
Filety pokroić na porcje i rozbić bardzo cienko , tak na około 3 milimetry , doprawić ( posypałam solą , pieprzem i * ) .
Maczać kolejno : w mące , następnie w rozbełtanym jajku solidnie i na końcu w płatkach kukurydzianych .
Smażyć na oleju na złoty kolor . Smacznego !
* może nie przeczyta , że to czosnek granulowany ;)
Brukselka do obiadu
Nie zachęca w mrożonkach , rozgotowana w zupie ... a jednak warto spróbować .
Taką chętnie zjemy zawsze !
Jest chrupiąca , delikatna w smaku i przełamuje stereotypy . Tak przyrządzona zachowuje swój piękny kolor i może być dodatkiem do obiadu . My nie mogliśmy się najeść .
Potrzebujemy :
700 gram świeżej brukselki
3 łyżki klarowanego masła
1 większa cebula
250 gram boczku wędzonego
sól
opcjonalnie :1 mały kubek śmietanki 30 %
Brukselkę obieramy z pierwszych liści i przycinamy głąb . Tak przygotowaną nacinamy od góry , do około 3/4 wielkości a głąb delikatnie nacinamy . To trwa tylko chwilę .
Plastry boczku kroimy w słupki i wytapiamy z nich tłuszcz na suchej patelni ( patelnia musi być większa , ponieważ musimy na niej zmieścić naszą brukselkę ) .
W garnku zagotowujemy wodę ( ja nie dałam żadnych przypraw ) , wrzucamy naszą brukselkę i gotujemy 5 minut , od ponownego zagotowania wody . W tym czasie obieramy i kroimy cebulkę , podduszając ją na tłuszczu z boczku .
Brukselkę odsączamy z wody na sicie i wrzucamy bezpośrednio na naszą cebulkę . Dodajemy masło i dusimy 10 minut . Delikatnie solimy , na to wrzucamy nasz boczek i mieszamy ... doprawiamy do smaku solą ( w zależności od stopnia posolenia boczku ) i podajemy .
Brukselka również jest podawana zalewana bulionami ... ja wolę czuć jej naturalny smak , przełamany smakiem cebulki i boczku ; nie rozgotowanej .
To nie jest ten smak zapamiętany " mrożonkowy" , który odstrasza .
Jednak , dla chcących wypróbować z bulionem , polecam taki naturalny , z rosołu .
*Opcjonalnie w wersji ze śmietanką : zalewamy nią , do duszenia , przed dodaniem boczku ; wtedy smak jest bardziej kremowy , delikatny , idealny do mięs delikatnych i duszonych .
Jak najbardziej polecam dodanie śmietanki . Ona odparuje w trakcie i sprawi , że nie jeden niejadek będzie się zachwycał .
Smacznego !
Sernik z kawową nutą na orzechowym gruzie
Mamo , co to będzie ? Sernik synku :) . A ten taki gruz , to co to ....
I tak powstał sernik na gruzie .
Składniki :
Na spód :
( gruz )
2 żółtka
1/2 kostki masła
1 szklanka mąki
1 szklanka mielonych orzechów
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka kwaśnej śmietany
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść szybko , wyłożyć dno blaszki ( ja odrywałam większe kawałki ) .
Białka zostawić do piany na wierzch .
Masa serowa :
1 wiaderko sera do serników ( 1 kg )
1 serek mascarpone
1 śmietanka 30% 330 ml
2 łyżki masła czekoladowego
1 szklanka cukru
1 budyń w proszku o smaku toffi
2 łyżki likieru kawowego
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (rozpuszczonej w niewielkiej ilości gorącej wody i ostudzone )
3 żółtka i 2 całe jajka ( pozostałe białka , razem z białkami ze spodu przydadzą się do pianki )
1/2 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubijamy osobno z połową cukru . Resztę cukru ucieramy razem z żółtkami i olejem . Następnie dodajemy kolejno: ser , serek , masło czekoladowe, budyń i proszek do pieczenia , porcjami śmietankę , kawę i likier . Na koniec delikatnie mieszamy razem z białkami .
Masę serową wylewamy na lekko podpieczony spód ( piekłam około 5 minut w 180 stopniach) i pieczemy 20 minut , następnie zmniejszamy temperaturę pieczenia do 120 stopni i pieczemy kolejne 70 minut . Następnie przygotowujemy pianę :
Piana :
5 białek jaj ( pozostałe z masy serowej i spodu )
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mielonych orzechów
szczypta soli
Białka ubijamy z solą na sztywną pianę , delikatnie dodajemy porcjami na przemian cukier i orzechy , wylewamy na upieczony sernik i pieczemy około 30 minut .
Sernik zostawiamy do ostygnięcia w uchylonym piekarniku ... ile damy radę wytrzymać .
Smacznego !
niedziela, 1 lutego 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)