Domowy smalec

Smakosze mówią o nim  " nutella naszych czasów "  i nie chodzi tu o porównanie smaku , ale o czasy ... te czasy :) .

SKŁADNIKI :

* 0,5 kg słoniny
* 0,5 kg surowego boczku
* 2 duże cebule
* 1 duże jabłko
* 2 ząbki czosnku
* 4 łyżki mleka
* sól do smaku ( dodałam 1/2 łyżeczki)
*  majeranek wg uznania

Boczek i słoninę mielimy w maszynce do mięsa z dużymi oczkami .  
Wrzucamy do garnka z grubym dnem ( lub do rondla ) i wytapiamy na małym ogniu około 30 minut .  Skwarki mają mieć lekko złocisty kolor .
 Dodajemy pokrojoną drobno cebulę , mieszamy . Następnie dodajemy jabłko , obrane i pokrojone w kostkę . Gotujemy około 20 minut . 

Wyłączamy gaz , wlewamy mleko i doprawiamy nasz smalec do smaku solą , majerankiem i czosnkiem przeciśniętym przez praskę . 
Przestygnięty przekładamy do kamionek lub słoików i pozostawiamy w zimnym miejscu do wystygnięcia .

Podajemy na pajdzie świeżego chleba z dodatkiem ogórków małosolnych .
Smacznego !